Tytuł:
Duże dziecko
Długość:
Miniaturka
Pairing:
SasuNaru
Gatunek:
Humor
Uwagi/Ostrzeżenia:
Brak fabuły. Ot, scenka z życia, nic poza tym.
Beta:
Rerget
Sasuke
zastanawiał się, co on – dwudziestosiedmioletni mężczyzna – robi w takim
miejscu. Spojrzał w lewo na osobę siedzącą obok. No tak – Naruto – i wszystko
jasne. Brunetowi przeszkadzało wiele rzeczy. Unoszący się w powietrzu zapach,
radość i podekscytowanie widniejące na co drugiej twarzy, twarde krzesło. Ale
najbardziej irytowało go ciągłe poszturchiwanie i głośne okrzyki Uzumakiego.
–
Hej, Sasuke! Zobacz, to wspaniałe!
–
No.
–
Sasuke, spójrz! Niewiarygodne!
–
No.
–
Sasuke, o rany! Udało jej się!
–
No.
–
Nie, nie, o matko! Zaraz spadnie! A jednak nie... Super!
–
No.
–
O matko, to robi wrażenie! Świetny popis!
–
No.
–
Draniu, ten gość jest niesamowity! Ma osiem piłeczek i żadna mu nie spadła!
–
No.
–
Ja chcę! Ja chcę! Sasuke, dalej, pomachaj mu, to może mnie wybierze!
–
Zapomnij. – Odwrócił demonstracyjnie głowę, mając wszystkiego po dziurki w
nosie, jednak Naruto się nie poddawał.
–
Ja! Ja! Ja! – krzyczał zawzięcie.
-
...
–
Kurczę, no! Dlaczego mnie nie wybrał? Przecież się zgłosiłem!
Ironiczny
uśmiech wpełzł na twarz Sasuke.
–
Z tego, co wiem, Naruto, cyrk jest dla dzieci.
Gatunek: Horror ???
OdpowiedzUsuńBędąc dzieckiem nie wątpliwie bym się z tym nie zgodziła, teraz jednak jestem dorosła i "chyba" mądrzejsza, bo jakoś wypad do cyrku kojarzy mi się z horrorem :D Widać pod pewnymi względami zgadzam się z Sasuke ;)
Miniatruka jak zwykle krótka, ale też świetna więc nie narzekam ;)
Końcówka najlepsza!
Mam nadzieje, że napiszesz coś dłuższego.
Pozdrawiam, Lena
Skąd ja ten horror wytrzasnęłam? Zabij mnie!!
OdpowiedzUsuńWybacz, ale okulary mi wsiąkły, albo na starość robię się analfabetką :/
Mam jednak nadzieje, że to to pierwsze :P
Gomen
Nic się nie stało ;) Zdarza się najlepszym.
UsuńDzięki wielki za komentarze jakie zostawiłaś i odpowiadając na pytanie: tak, dłuższy tekst się piszę tylko musi nabrać "mocy urzędowej" żeby go opublikować. Cierpliwości i pozdrawiam
W takim razie czekam z niecierpliwością na to, aż dojrzeje na tyle, aby nabrać tej "mocy urzędowej" :D
UsuńHeh ;d
OdpowiedzUsuńPrzy którymś no pizgłam ze śmiechu i pobudziłam pół domu ;p
Wyobraziłam sobie tą scenkę i muszę Ci powiedzieć, że mimo tego że to miniaturka, genialnie oddałaś i obu chłopaków ;d a szczególnie Uchihe ;) to moje ulubione drabble jak na razie ;) super
Pozdrawiam,
Inata - chan
Dziękuję za komentarz :)
UsuńTylko jedna mała uwaga - to nie jest drabble.
Nie mniej ciesze się, że Ci się podobało.
Pozdrawiam
"Cyrk jest dla dzieci" - no way!!! Rozwaliłaś mnie tym tekstem :D
OdpowiedzUsuń